Books by Ludwik Marian Kurnatowski
-
32.99 kr. 1908 rok dla warszawiaków rozpoczął się srogą zimą. By przełamać mroźną atmosferę, w salach Teatru Wielkiego i Reduty zorganizowano wielką maskaradę. Na balu w ramach obowiązków służbowych pojawił się pracownik Policji Śledczej – Ludwik Kurnatowski. Wśród blichtru i zabaw suto zakrapianych alkoholem uwagę policjanta przykuło dziwne zachowanie dwóch mężczyzn. Przeczucie nakazało mu ich śledzić. Wkrótce okaże się, że była to słuszna decyzja.Opowiadanie kryminalne oparte na faktach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Autor wydobywa na światło dzienne sprawy tajemniczych włamań, niecodziennych fałszerstw i brutalnych mordów. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
- Ebook
- 32.99 kr.
-
From 12.99 kr. Na terenie byłej Kongresówki wciąż aktywni są pseudo-rewolucjoniści, którym bardziej od walki o idee chodzi o szybki zarobek. Jedna z band szczególnie daje się we znaki na Lubelszczyźnie i w okolicach Radomia. Świetnie uzbrojeni przestępcy napadają na dwory, oberże oraz bogatych włościan i kupców. Napadom często towarzyszą zabójstwa, gwałty i tortury ofiar. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski trafia na ślad, który ma zaprowadzić go do rozpracowania bandy.Oparta na faktach opowieść o kryminalnej sprawie sprzed lat. Autor dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele. Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
12.99 kr. Lipiec 1921, upalne przedpołudnie. Naczelnik Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski odbiera telefon. Po drugiej stronie słyszy głos kierownika brygady bandyckiej z prośbą o pomoc. W jednej z warszawskich kamienic wybuchł pożar. Po jego ugaszeniu, w mieszkaniu policja znalazła zwłoki lokatorki. Jest nią Józefa Walasiak, znana postać lokalnego półświatka. Choć zeznania świadków wskazują na nieszczęśliwy wypadek, kierownik brygady przypuszcza, że kobieta została zamordowana. Do akcji wkracza naczelnik Kurnatowski. Jedno z wielu opowiadań kryminalnych opartych na prawdziwych wydarzeniach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele.Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów z których pochodzi.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 12.99 kr. Dwie znane artystki Cafe Variete „Bouff" zostały zaatakowane w swoim mieszkaniu. Jedna z nich zmarła, druga w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala. Obie kobiety padły ofiarą bandy usypiaczy. Przestępcy odurzają ofiary morfiną, by obrabować ich mienie. Do akcji wkracza wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski, który na swoim koncie ma już wykrycie jednego z usypiaczy – Holendra. Czy i tym razem znajdzie sprawców?Opowiadanie kryminalne oparte na faktach. Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Autor wydobywa na światło dzienne sprawy tajemniczych włamań, niecodziennych fałszerstw i brutalnych mordów. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele.Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów z których pochodzi.W niniejszej publikacji zachowano oryginalną pisownię.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 12.99 kr. Ludwik Kurnatowski został oddelegowany do pracy w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych w Petersburgu. Pełnił tam funkcję urzędnika do szczególnych zleceń w policji kryminalnej. We wspomnieniach przedstawia jedną z najbarwniejszych postaci w historii Rosji przełomu XIX i XX wieku – Grzegorza Rasputina. Autor, który poznał osobiście Rasputina, opisuje jego drogę od nieco dziwacznego chłopa do faworyta rodziny carskiej.Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów z których pochodzi.W niniejszej publikacji zachowano oryginalną pisownię.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 12.99 kr. Seria napadów burzy spokój Warszawy. Wieści o przestępstwach popełnionych w jednako przemyślany sposób dochodzą też z bardzo odległych zakątków kraju. Za wszystkimi musi stać jedna grupa złoczyńców. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej, Ludwik Kurnatowski trafia na ślad tytułowej bandy Kłaka.Opowiadanie kryminalne oparte na faktach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawicieleJęzyk, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 12.99 kr. W luksusowych hotelach grasują wyspecjalizowane grupy złodziei. Eleganccy przestępcy usypiają czujność gości wysokimi manierami i nim ci dostrzegą zagrożenie, rozkradają ich majątki. Przez wzgląd na swoją przebiegłość nazywani są szczurami hotelowymi. Jedną z ich ofiar pada siostra ówczesnego generał-gubernatora. Pani Łochwiska-Skałłon przyjechała do Warszawy z Petersburga, by zobaczyć się z bratem i załatwić kilka spraw w Kuratorium Szkół Warszawskich. Jej obecność przyciągnęła spojrzenie prasy, a także złodziei. Niedługo po zakwaterowaniu w hotelu Bristol z pokoju kobiety ginie drogocenna biżuteria. By rozpracować szajkę szczurów hotelowych do akcji wkracza szef policji śledczej Ludwik Kurnatowski. Jedno z wielu opowiadań kryminalnych opartych na prawdziwych wydarzeniach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele.Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 12.99 kr. Po dwudziestu latach Kurnatowski zdradza pilnie strzeżoną tajemnicę zbrodni w Belwederze. Rzecz działa się za rządów generała-gubernatora Maksymowicza. Warszawa i kraj pogrążały się w coraz większym przygnębieniu. Wydział szpiegostwa zagranicznego przeniesiono do Belwederu. Kilkakrotnie planowano przywrócić go do gmachu głównego sztabu, lecz realizacja przeciągała się w czasie. Opóźnienie pociągnęło za sobą tragiczne konsekwencje. Pewnej nocy nieznani sprawcy włamali się do lokalu, rozbroili wartowników, związali im ręce i zakneblowali usta. Następnie dostali się do kasy, z której wynieśli wszystkie poufne dokumenty. Zaginęły szyfry, plany mobilizacyjne i lista agentów. Przed naczelnikiem Kurnatowskim prawdziwe wyzwanie wyśledzenia sprawców i odzyskania wrażliwych danych.Jedno z wielu opowiadań kryminalnych opartych na prawdziwych wydarzeniach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele.Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi. Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 15.99 kr. Oparta na faktach opowieść o jednym z barwniejszych pracowników warszawskiego Urzędu Śledczego z przełomu XIX i XX wieku. Wiktor Gruen był synem majętnego warszawskiego Żyda. Jego ojciec był lekarzem, a także właścicielem dużej kamienicy. Wiktor swoją karierę w policji rozpoczął jeszcze w XIX wieku. Jego postać od początku wzbudzała wiele kontrowersji. Za sprawą niezwykle błyskotliwego umysłu wprawiał w strach najgroźniejszych lokalnych przestępców. Miał jednak swoje słabości – nie raz uczestniczył w suto zakrapianych libacjach, a po wyjściu na jaw jego łapówkarskich interesów musiał opuścić Urząd Śledczy, skąd trafił do policji politycznej. Stał się znany za sprawą licznych aresztowań młodych socjalistów, co przyporzyło mu niechęć sporej części polskich obywateli. Scharakteryzowany przez wieloletniego współpracownika – Kurnatowskiego wraca na karty powieści jako bohater, którego nie sposób jednoznacznie zaszufladkować. Opowiadanie kryminalne oparte na faktach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawicieleJęzyk, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 12.99 kr. Po wydarzeniach rewolucyjnych w carskiej Rosji komisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski jak wielu funkcjonariuszy zostaje wyrzucony z pracy. Przechadzając się moskiewskimi ulicami, spotyka znajomego, który proponuje mu krótki odpoczynek w jego wiejskiej posiadłości. Po drodze bohaterowie odwiedzają starszego mężczyznę. Tarasow wiódł zamożne życie z żoną, jednak hulaszczy tryb życia ich jedynego syna przysporzył im wielu kłopotów. Po śmierci małżonki gospodarz popadł w mistycyzm, zaczął prowadzić pasiekę, a zgromadzony w ciągu całego życia majątek zapisał w testamencie ubogim. Mężczyźni spędzają wspólnie czas na pogawędce i ruszają w dalszą drogę. Kolejnego dnia otrzymują informację o nagłej śmierci Tarasowa. Kurnatowski nie wierzy w naturalną śmierć staruszka i rozpoczyna własne dochodzenie.Opowiadanie kryminalne oparte na faktach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawicieleJęzyk, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów z których pochodzi.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 12.99 kr. Warszawą początku XX wieku wstrząsają serie wyrachowanych przestępstw. Lokalna prasa każdego dnia rozpisuje się o bezczelnych kradzieżach, oszustwach i szantażach. Ich ofiarami padają głównie instytucje bankowe. Bandyta sfałszowanymi czekami podejmuje olbrzymie sumy pieniędzy. Jednocześnie działa niemal niezauważenie i nikt nie jest w stanie go wytropić. W tym samym czasie do miasta z dalekiej Persji przybywa stryjeczny brat szacha – szach Ali Kuli Mirza. Przystojny bogacz szybko staje się bożyszczem warszawskich salonów. Czy postać tajemniczego dygnitarza jest w jakiś sposób związana ze wzrostem przestępczości? Jedno z wielu opowiadań kryminalnych opartych na prawdziwych wydarzeniach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele.Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 12.99 kr. Warszawska rodzina Rudyckich cieszyła się dobrą opinią. Bogobojni i prawi ludzie wychowali dwie córki, które wyszły za mąż i kontynuowały tradycję dbania o domowe ognisko. Dopiero najmłodszy syn – Józek przysporzył rodzinie niemało problemów. Bystry i wyjątkowo przystojny chłopak szybko nauczył się zjednywać sobie ludzi i wykorzystywać swoje atuty. Jednocześnie pociągało go wielkomiejskie życie. Wybierając hulaszczy tryb życia potrzebował coraz większych nakładów finansowych. Przez to przyjmował intratne, ale coraz mniej moralne stanowiska. Dokąd zaprowadzi go nieustanna chęć zabawy?Opowiadanie kryminalne oparte na faktach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele.Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 12.99 kr. Na początku 1914 roku w gazetach pojawiają się opisy kradzieży popełnionych na uśpionych ofiarach. Okazuje się, że przestępcy używają morfiny ukrytej w wymyślny sposób. Narzędziem zbrodni stają się modne w tamtym czasie szpilki do krawatów z rzeźbioną trupią główką. To w nich przestępcy chowają środek usypiający. Wykrycie sprawców nie będzie łatwe.Opowiadanie kryminalne oparte na faktach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele.Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 12.99 kr. Historia poplątanych losów rodziny Ustowskich. Młode małżeństwo przysposabia sierotkę. Joasia jest córką służącej, która zmarła podczas porodu. Ustowscy, choć doczekali się jeszcze dwójki własnych synów, dbają o wychowanie całej trójki. Wkrótce po śmierci zastępczej matki, dziewczyna obejmuje pieczę nad domem, lecz nie trwa to długo. Żądna miastowych przygód Joasia wyjeżdża do Warszawy, gdzie słuch po niej ginie. Tymczasem na wsi chłopi coraz częściej buntują się przeciw pańszczyźnie i walczą o ziemie. W końcu stają także przed bramą dworu państwa Ustowskich. Ojciec i synowie uciekają z domu. Trafiają do Warszawy. Czy spotkają tam dawno niewidzianą dziewczynę?Opowiadanie kryminalne oparte na faktach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawicieleJęzyk, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 12.99 kr. Początek 1921 roku, kilka miesięcy po inwazji bolszewickiej w kraju wciąż panuje chaos. Trwa okres mordów i grabieży. Do Urzędu Śledczego przychodzi przedstawiciel banku. Dzień wcześniej młody inkasent pracujący w placówce, Berek Goldblum przepada bez wieści. Dotychczas wzorowo wykonujący swoje obowiązki mężczyzna podjął rano milionową sumę, którą wieczorem miał wpłacić na konto banku. Tymczasem Goldblum wraz z pieniędzmi znika bez śladu. Wkrótce policja trafia na zwłoki młodego mężczyzny... Portret Warszawy pierwszej połowy XX wieku ukazany z perspektywy przestępczego półświatka. Opowiadanie kryminalne oparte na faktach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele.Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi. Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
12.99 kr. Warszawski półświatek ma się w najlepsze. Do zwykłych grabieży dołączają mordy na tle rabunkowym. Ofiarami pada żydowskie małżeństwo. Wszystkie poszlaki wskazują, że za zabójstwo odpowiada tytułowa banda Rybaka vel Pietrzaka. Opowiadanie kryminalne oparte na faktach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawicieleJęzyk, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów z których pochodzi.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 12.99 kr. 5 lutego 1922 – ta data niechlubnie zapisała się w dziejach polskiej kryminalistyki. Krwawa zbrodnia swym bestialstwem przewyższyła wszystkie wcześniejsze przestępstwa. W zimowy wieczór nieznani sprawcy napadli na zagrodę młynarza Stanisława Rygla. Policja zastaje zdemolowane mieszkanie utopione we krwi ofiar, które przed śmiercią torturowano. Pięcioro z nich zamordowano, zaś dwie zostały poważnie ranne. Ocalała jedynie służąca i najmłodsza córka Ryglów. Na miejscu zjawia się naczelnik Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski, który spróbuje dowiedzieć się, kto stoi za krwawym napadem. Jedno z wielu opowiadań kryminalnych opartych na prawdziwych wydarzeniach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele.Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 12.99 kr. Historia rodzinnego dramatu. Upalne lato 1921 roku dało się we znaki wielu mieszkańcom Łodzi, którzy z ochotą wyjeżdżali na prowincję. Żona Sztenberga wraz z dziećmi wybrała się do tartaku rodziców w Sieradzu. Pewnego razu dziewięcioletnia córka Sztenbergów Estera przybiega do domu dziadków z informacją o zbliżającym się taborze cygańskim. Niedługo później dziewczynka znika bez śladu. Jej poszukiwania przecinają nieoczekiwane zwroty akcji, a finał może okazać się wielkim zaskoczeniem.Opowiadanie kryminalne oparte na faktach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawicieleJęzyk, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów z których pochodzi. Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 13.99 kr. Inteligentni spryciarze, a może cyniczni przestępcy? Kim były „niebieskie ptaki" przedwojennej Warszawy? Ludwik Kurnatowski, wieloletni pracownik warszawskiego Urzędu Śledczego dzieli się z czytelnikami wspomnieniami. Snuje opowieść o tych, którzy zamiast z uczciwej pracy utrzymywali się oszukując przedsiębiorców, magnatów, a nawet dowódców wojska. Przyświecała im chęć szybkiego zysku, a także umiłowanie beztroskiego, rozrzutnego życia. Jedno jest pewne – w pozyskiwaniu funduszy na życie nie brakowało im kreatywności. Poznaj niezwykłe historie warszawiaków działających ponad prawem.Opowiadanie kryminalne oparte na faktach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele.Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów z których pochodzi.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.
-
From 12.99 kr. Niesłychana w dziejach polskiej kryminalistyki walka jednego człowieka z regularnymi oddziałami policji. Kilka lat po ustaniu chaosu spowodowanego I wojną światową, na pierwsze strony gazet trafia przestępcza działalność Wiktora Zielińskiego. Nieuchwytny zbójca szybko staje się legendą. Niespodziewanie szybko zdobywa popularność i sympatię społeczeństwa, co znacznie utrudnia pracę policji. Opowiadanie oparte na faktach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele.Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów z których pochodzi.Ludwik Marian Kurnatowski (1868-1940) – polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.