Pożar na pustkowiu: Droga do Kilumary

About Pożar na pustkowiu: Droga do Kilumary

Ludzie zbudowali tysiąc miast na szczytach-wyspach wystających ponad ocean trującej pomroczy, lecz w żadnym z nich bladzi czerwonoocy Elkari nie mogą czuć się u siebie. Wszak wszyscy wiedzą: Elkari nie mają serc, Elkari kradną dzieci, by wypijać z nich krew. Elkari to złodzieje, wyzyskiwacze, nawet wtedy, gdy muszą żebrać o kawałek chleba. Czy więc to takie dziwne, że idea zbudowania miasta-państwa dla samych Elkari zdobywa wśród nich taką popularność? Tylko że idee są niebezpieczne. Zabójcze. Idee lepiej dusić w zarodku, nim zmienią świat. Bastian jest oficerem na jednej z handlowych kryp latających ponad toksycznymi mgłami pomroczy. Nie ma celu w życiu poza piciem i szukaniem awantur, dopóki nie trafia na dwie Elkarijki potrzebujące pomocy. Wkrótce okazuje się, że jednej z nich poszukuje wywiad rosnącej w siłę Federacji Kamgaru. Bastiana nie obchodzi, czy faktycznie dziewczyna posiada tajemnicze moce. Wie tylko, że wreszcie ma za kim podążyć, że ma o co walczyć. Ruszy więc w podróż do nowopowstałego miasta samych Elkari, gotów stawić czoło każdej burzy. A burza nadciąga... Radomir Darmiła - pracuje na jednej z poznańskich uczelni. Publikował w magazynach internetowych. Na papierze zadebiutował opowiadaniem "Trzy do dwóch dla Nowogóry".

Show more
  • Language:
  • Polish
  • ISBN:
  • 9788726993400
  • Format:
  • MP3
  • Protection:
  • Digital watermark
  • Published:
  • September 2, 2022
  • Narrator:
  • Paweł Werpachowski
Delivery: Immediately by email

Description of Pożar na pustkowiu: Droga do Kilumary

Ludzie zbudowali tysiąc miast na szczytach-wyspach wystających ponad ocean trującej pomroczy, lecz w żadnym z nich bladzi czerwonoocy Elkari nie mogą czuć się u siebie. Wszak wszyscy wiedzą: Elkari nie mają serc, Elkari kradną dzieci, by wypijać z nich krew. Elkari to złodzieje, wyzyskiwacze, nawet wtedy, gdy muszą żebrać o kawałek chleba. Czy więc to takie dziwne, że idea zbudowania miasta-państwa dla samych Elkari zdobywa wśród nich taką popularność?
Tylko że idee są niebezpieczne. Zabójcze. Idee lepiej dusić w zarodku, nim zmienią świat.
Bastian jest oficerem na jednej z handlowych kryp latających ponad toksycznymi mgłami pomroczy. Nie ma celu w życiu poza piciem i szukaniem awantur, dopóki nie trafia na dwie Elkarijki potrzebujące pomocy. Wkrótce okazuje się, że jednej z nich poszukuje wywiad rosnącej w siłę Federacji Kamgaru. Bastiana nie obchodzi, czy faktycznie dziewczyna posiada tajemnicze moce. Wie tylko, że wreszcie ma za kim podążyć, że ma o co walczyć. Ruszy więc w podróż do nowopowstałego miasta samych Elkari, gotów stawić czoło każdej burzy.
A burza nadciąga...
Radomir Darmiła - pracuje na jednej z poznańskich uczelni. Publikował w magazynach internetowych. Na papierze zadebiutował opowiadaniem "Trzy do dwóch dla Nowogóry".
Find similar books